Peregrynacja relikwii bł. Rodziny Ulmów
15 stycznia, dzięki Bożej Opatrzności, miałyśmy sposobność gościć w naszej klauzurowej kaplicy wyjątkowych Gości. W swoich relikwiach przybyła do nas bł. Rodzina Ulmów. Od 13 stycznia trwa w naszej diecezji koszalińsko-kołobrzeskiej peregrynacja relikwii błogosławionych we wrześniu Wiktorii, Józefa i ich siedmiorga dzieci, w tym jednego nienarodzonego. Przez ponad trzy godziny trwałyśmy na modlitwie w obecności tej bohaterskiej Rodziny, która uczy nas heroicznej i bezgranicznej miłości bliźniego. Relikwie przywiózł do nas ks. Piotr Wieteska, odpowiedzialny za duszpasterstwo rodzin naszej diecezji, a obecnie koordynujący peregrynację bł. Ulmów. Procesjonalnie wprowadziliśmy relikwie do kaplicy, następnie kapłan wygłosił dla nas konferencję. W swoim słowie, ks. Piotr zwrócił uwagę na symbolikę relikwiarza, który został wykonany w kształcie drzewa z solidnym korzeniem. Owocami tego drzewa są właśnie członkowie bł. Rodziny, a u szczytu drzewa znajduje się ich kościół parafialny i rodzinny dom. Ks. Piotr podkreślił znaczenie wiary zakorzenionej oraz solidnego fundamentu w życiu rodziny: „nie można spodziewać się owoców, kiedy nie ma korzenia”. „Oni oddychali Bogiem” – a nawiązuj do fotograficznej pasji bł. Józefa, kapłan zauważył, że na wszystkich zdjęciach, już nawet z okresu, gdy ukrywali Żydów, ich twarze jaśnieją, nie widać cienia lęku, są pełni pokoju, jak mówi św. Jan w swoim Liście: miłość usuwa lęk. Ks. Piotr zwrócił również uwagę, że relikwie nienarodzonego dziecka (wszystkie relikwie to cząstki kości) są podpisane: „błogosławione dziecko” – to potwierdzenie świętość życia – „od początku dziecko jest błogosławione”. Kapłan podzielił się również z nami historią swojej posługi jako duszpasterza rodzin i podejmowanych dzieł oraz konieczności towarzyszenia rodzinom, małżonkom i narzeczonym. Po konferencji, odmówiłyśmy litanię do Błogosławionych, potem różaniec św. i koronkę do Bożego Miłosierdzia. Przed Nieszporami był czas na prywatną modlitwę. Liturgią Godzin zakończyłyśmy ten czas nawiedzenia. Powrócił do nas ks. Piotr, ucałowałyśmy relikwie i otrzymałyśmy nimi błogosławieństwo. Teraz trwamy na dziękczynieniu za ten czas łaski.







