Wizyta bp. Krzysztofa
W czwartek, 9 października, gościłyśmy w naszej wspólnocie bp. Krzysztofa Zadarko. Biskup przyjechał do nas, aby odprawić wieczorną Mszę św. w intencji s. M. Weroniki, która niedawno obchodziła swój jubileusz 25-lecia ślubów zakonnych.
Nawiązując do liturgii Słowa dnia, bp Krzysztof zauważył, że „prorok ma przypominać ludziom, jak Bóg widzi ich życie – dlatego prorocy byli prześladowani. To pytanie, z jakim mierzył się Malachiasz: czy warto być uczciwym, to stały dylemat: ludzie uczciwi tracą, a nieuczciwi zyskują, więc jak to jest? Ostateczny wyrok należy do Boga. Malachiasz przypomina: przywiązać się do Boga, uporządkować wszystko na nowo, tylko ci, którzy zwiążą się z Bogiem będą zbawieni. Będzie sąd ostateczny, ostateczna sprawiedliwość”.
„Jak nie zwątpić, że uczciwość podoba się Bogu? To jest właśnie krzyż – być wiernym do końca. Nie zwątpić w drodze, kiedy wydaje się, że można się zmęczyć. Dzisiejsza Ewangelia jest lekcją, że modlitwa daje nam siły, by dojść uczciwie do Sądu Ostatecznego. Modlitwa ufna i prosta – dlatego Jezus uczy nas modlitwy – Ojcze nasz”.
„Jezus mówi, by się nie zniechęcać, gdy pojawia się pokusa zniechęcenia, nieufności i rutyny. Bóg jest wspaniałym Wychowawcą, chce byśmy trwali na modlitwie. Samo to trwanie jest celem. Najważniejsze żeby pukać: proście, a będzie wam dane, pukajcie, a… – i nie wolno nam zwątpić, że jest On jak dobry Ojciec, który wie, czego nam potrzeba. Nikt z nas nie ma tej wiedzy, którą ma Bóg”.
„Ta modlitwa przejawia się w wytrwałości i cierpliwości. Wytrwałość to siła od Boga. Cierpliwość polega na tym, że otrzymujemy od Boga dar wytrwania, gdy najbardziej boli”.
Biskup nawiązał również do przeżywanego obecnie w Kościele Roku Jubileuszowego – Roku Nadziei. „Krzyż Święty to jedyna nadzieja. Nasza droga polega na zmienia optyki, czyli na zbliżaniu się do Krzyża Chrystusa, który jest miejscem największego paradoksu. Tam jest nasze miejsce. A Pan prowadzi nas z Krzyża do swojego pustego Grobu”. Biskup zachęcał do wytrwania i całkowitej nadziei złożonej w Bogu, choć to może boleć, może być krzyżem, ale to właśnie jest nasza droga.
Po Eucharystii Biskup spotkał się z nami w Izbie Zgromadzenia, gdzie złożył życzenia naszej Siostrze-Jubilatce.
Przypominamy, że o Jubileuszu pisałyśmy:
Srebrny jubileusz Najmilszej S. M. Weroniki – Słupsk – Siostry Klaryski od Wieczystej Adoracji
Fotorelacja – Słupsk – Siostry Klaryski od Wieczystej Adoracji













