Św. Otton wciąż nieznany, wciąż do odkrycia

W zimowej aurze, 28 listopada odbyło się w naszym przyklasztornym kościele kolejne „Spotkanie ze św. Ottonem”. Tym razem gościłyśmy ks. dr Tadeusza Ceynowę, dyrektora archiwum diecezji koszalińsko-kołobrzeskiej i dyrektora biblioteki WSD w Koszalinie. Kapłan wraz z ks. Zygmuntem Haleciem i ks. Cezarym Iwanowskim sprawował Eucharystię, a także wygłosił okolicznościową naukę i poprowadził nabożeństwo do św. Ottona.

W swoim słowie po Ewangelii, ks. Ceynowa nawiązał właśnie do słów Jezusa usłyszanych w perykopie przewidzianej na ten dzień: „Jeśli nie zostanie kamień na kamieniu ze świątyni, to co zostanie? To wszystko wypowiedziane Panu Bogu, wyklęczone przez lata modlitwy sióstr, bo wy jesteście świątynią Boga. Jeśli wrócimy pamięcią do niedzielnej Ewangelii, to sobie przypomnimy, co zostanie – cokolwiek uczyniliście temu najmniejszemu, Mnieście uczynili – zostanie najmniejszy gest, dobre słowo, odruch serca, czasem nawet wydaje się niezauważony przez drugiego człowieka, przez świat. To wszystko pozostanie, bo cokolwiek uczyniliście tym braciom Moim najmniejszym, Mnieście uczynili. A koniec – kiedy nastąpi koniec? Nie wiem, kiedy nastąpi dla mnie koniec. Ważne cokolwiek uczynię tym braciom najmniejszym, by po mnie pozostało.” –  przechodząc do postaci św. Ottona, kaznodzieja powiedział – „Św. Otton, patron naszego kościoła, żył w pewnym kontekście dziejowym. Jego dzieło jest wspaniałe, ale musimy wiedzieć, że czasem pewne rzeczy mogły dokonywać się szybko, a czasem nie, ze względu na czas w jakim przyszło żyć. Otton musiał czekać aż zostanie uznany przez papieża biskupem. Musiał czekać bo trwał właśnie spór między cesarzem a papieżem o inwestyturę. Czekał pokornie. To na pewno był dla niego trudny czas. Spokojnie czekał, mógł być wcześniej biskupem, ale czekał. Wtedy kiedy przybył na te ziemie pomorskie, to też nie był to łatwy czas. Spór o inwestyturę dopiero się zakończył. I kiedy wydawało się, że wszystko jest przygotowane, ochrzcił tyle osób, nawrócił przez wspaniałe kazania – mamy schizmę w kościele, mamy papieża i antypapieża i nie można powołać na te ziemie biskupa nowego. Bolesław Krzywousty był w obozie popieranym antypapieża. Straciliśmy suwerenność także Kościoła, straciliśmy metropolie w Gnieźnie.  Na szczęście tylko na trzy lata. Trzy lata później, Krzywousty zmienił  stronnictwo i przywrócono metropolię w Gnieźnie. Ale tu biskupstwo powstaje rok po śmierci Ottona i już po śmierci Krzywoustego. Co prawda, Otton zostaje kanonizowany bardzo szybko, jeszcze w tym samym wieku. Ale potem przychodzi reformacja i Otton znika. W 1823 roku protestanci potrzebują Ottona jako postaci historycznej i hucznie obchodzą rocznice jego misji. Staje on w gronie tych, którzy przyczynili się do reformacji. Nie dziwi więc , że kiedy przychodzi czas po II wojnie światowej, gdy niemiecka ludność opuszcza te ziemie, my mielibyśmy zachłysnąć  się jego postacią? Nie, nasi prymasi mówili o racji stanu, o św. Wojciechu, o ziemiach piastowskich, a św. Otton był zapomniany, dzisiaj po latach zaczynamy go odkrywać. Mamy ślady w naszej diecezji św. Ottona. Ten kościół, malowidła, witraże w innych kościołach. Mało nam się wydaje tych śladów, pamiątek. Czy my możemy mówić dzisiaj, że kult św. Ottona się odradza? Wy wiecie najlepiej. Ile osób przychodzi tutaj na odpust św. Ottona i mówi, że ten święty jest nam bliski? Nie, św. Otton jest nam ciągle daleki, oczywiście bliżsi są nam ci święci, których znamy z pamięci naszego życia.” – kończąc, ks. dr T. Ceynowa powiedział – „Czego wam życzę na koniec naszego spotkania? Życzę abyście byli kanonizowani, może nie oficjalnie przez Kościół, bo wtedy będą tacy, którzy będą się czepiać różnych wydarzeń z naszego życia, ale kiedy to Pan Bóg wyniesienie was na ołtarze, to On będzie wiedział, że będzie mógł wam powiedzieć, że wszystko, co uczyniliście tym najmniejszym, Mnieście uczynili i to Mi wystarczy byście dla mnie byli świeci, i tego wam i sobie życzę.”

Na kolejne „Spotkanie ze św. Ottonem” zapraszamy 21 grudnia. Mszy św. o 18.00 będzie przewodniczył i słowo wygłosi o. Janusz Jędryszek OFMConv z Góry Polanowskiej.