Św. o. Pio – spowiednik – cz.3

Ojciec Pio zachęcał do częstego przystępowania do sakramentu pokuty: “Najlepiej posprzątane mieszkanie, choćby nawet nikt w nim nie przebywał, wymaga po jakimś czasie ponownego posprzątania”. “Korzystaj ze spowiedzi świętej co najmniej co osiem dni, by nie stracić łaski Bożej i nie zmienić swego postępowania oraz zyskać wszystkie możliwe odpusty”. Do grzeszników mówił: “ Mam świadomość, że popełniłeś grzechy wszelkiego rodzaju! Ale pamiętaj: twoje grzechy, choćby nie wiem jak liczne i ciężkie, mają granice. Boże miłosierdzie jest nieskończone”.

Jako pokutę zadawał Ojciec Pio penitentom krótkie modlitwy, które miały być powtarzane przez określony przez Niego czas. Mężczyznom zalecał najczęściej pielgrzymkę do sanktuarium, przeważnie zalecał pielgrzymki do Sanktuarium Świętego Michała Archanioła na Mote Sant’Angelo.

Ojciec Pio mówił: “Pokutą jest być wytrwałym w dobrym, pokutą jest zwalczanie swoich wad”. Za pokutę uważał dobrowolnie przyjęte cierpienie, składane Bogu za zniewagi wyrządzane przez grzeszników. Celem pokuty powinno być uwolnienie serca od grzechu, uczynieni serca szczerym i otwartym na działanie łaski Bożej, a nie tylko umartwianiem się.

Jeden z dziennikarzy włoskich stwierdził, że Ojciec Pio ma ”zadziwiającą zdolność do wglądu w ludzkie dusze, która pozwala mu w odpowiednim momencie ocenić ich cnoty i słabości”.

Pewien ksiądz przyznał, że gdyby nie stygmaty, nigdy by nie pomyślał, że właśnie Ojciec Pio jest szczególnie wybrany przez Boga, jest święty.

Ojciec Pio był człowiekiem jak każdy z nas i też miał swoje wady oraz niedoskonałości.
Sporządzona została lista wad Ojca Pio po wspólnej modlitwie i posiłku w refektarzu: niedbale przyklęka przed Najświętszym Sakramentem, rozmawia podczas czynności świętych, bębni palcami podczas medytacji, rzuca wzrokiem w kierunku wychodzących i wchodzących do chóru, zażywa tabaki (podobno lekarz mu polecił ), pije  wino z widocznym zadowoleniem, bawi się brodą, wydaje się niecierpliwy, a podczas nieszporów pięć razy ziewał”.

Cokolwiek mówić o Ojcu Pio jako spowiedniku należy przyznać, że miał głęboko w sercu zapisane słowa Jezusa: “Którym odpuścicie grzechy, są im odpuszczone, a którym zatrzymacie, są im zatrzymane” (J 20, 23).

Ojciec Pio zamknął się konfesjonale; 14 – 17 godzin dziennie spowiadał, był niewolnikiem konfesjonału. Szedł do konfesjonały, aby “wyrywać braci z pęt szatana” i słuchać nieskończoną ilość razy opowieści o ludzkiej nędzy.

O posłudze Ojca Pio w konfesjonale tak napisano :” Jego konfesjonał był trybunałem miłosierdzia i stanowczości; nawet ci, którzy zostali odesłani bez rozgrzeszenia, w większości pragnęli powrócić, aby odnaleźć pokój I zrozumienie, podczas gdy już właśnie w tym rozpoczął się dla nich nowy okres życia duchowego”.

Przeciwnicy Sakramentu Spowiedzi wówczas uzasadniali, i dziś też, że nie widzą żadnego pożytku z tego sakramentu. Niektórzy uważają, że to sprawia satysfakcję kapłanom, zwłaszcza o chorobliwej wyobraźni.
“Jak jednak znaleźć przyjemność w słuchaniu aż do znudzenia o podłości i świństwach, o słabościach i nikczemności, o niesławie i draństwie, o upadkach i przewrotności, które są przedstawiane uszom kapłana, a potem jego “diabeł-stróż” kpi sobie, uprawia harce w jego umyśle? I gdyby kapłan nie miał specjalnej łaski stanu, trudno sobie wyobrazić, by mógł długo wytrzymać.”

Dlatego otaczajmy modlitwami wszystkich kapłanów-spowiedników, szczególnie tych którzy nas spowiadają, prośmy o łaski od Boga potrzebne w sprawowaniu Sakramentu Miłosierdzia Bożego jakim jest Spowiedź Święta.

 

Opracowane na podstawie książek:
Przyśnił mi się Ojciec Pio  –   br. Błażej Strzechmiński
Rekolekcje ze świętym Ojcem Pio  – Marek Czekański
Ojciec Pio droga do świętości  –  Giovanni Cavagnari
Ja świadkiem Ojca Pio  –  br. Modestino z Pietrelciny
Ojciec Pio  –  Irena Burchacka

animator Grupy Ojca Pio w Słupsku 
Maria Czomber