św. o. Pio – spowiednik

Dla mnie nie jest to ważne, czy ktoś nosi habit, czy też ubranie świeckie. Dla mnie ważna jest dusza ludzka, która pragnie doskonałości …” – tak powiedział Ojciec Pio, kiedy dopuszczony został do kierownictwa duchowego ludzi. Do swoich penitentów mówił: “Dowiesz się o tym, co uczyniłem dla ciebie, w dniu sądu …”. Nigdy nie dawał pierwszeństwa osobom utytułowanym, postawionym wysoko w społeczeństwie – “Przed Bożym trybunałem nie ma pierwszeństwa! Jeśli ktokolwiek jest uprzywilejowany, to nim jest syn marnotrawny, (…) pod warunkiem, że uzna się za takiego powie: zgrzeszyłem”.

Jako spowiednik Ojciec Pio bezlitośnie nienawidził grzechu i potępiał go, lecz względem grzesznika był bardzo miłosierny. Swoją szorstkość motywował tym, że : “Nie daję słodyczy temu, kto potrzebuje środka na przeczyszczenie”. Spowiedź u Ojca Pio “przyczyniała się do narodzin ze śmierci grzechu do życia w łasce”. Potrafił zaskakiwać penitentów : “Jak możesz czuć się dobrze z tyloma grzechami na sumieniu? Widzę co najmniej trzydzieści dwa!”. Tych penitentów którzy ukrywali grzechy z reguły odsyłał bez rozgrzeszenia.

Ojciec Pio spowiadał w języku włoskim, ale w przypadku obcokrajowców posługiwał się nadzwyczajnym darem języków.

Często przy konfesjonale Ojca Pio toczył się dialog: “Ojcze, zbyt wiele mam grzechów, straciłem już nadzieję! – Synu, Bóg bez wytchnienia łowi najbardziej uparte dusze. Zbyt drogo Go kosztowałeś, by teraz miał cię porzucić! – Ojcze nie wierzę w Boga! – Ale Bóg, mój synu, wierzy w ciebie.”.

Niektórym pielgrzymom Ojciec Pio nie udzielał Komunii świętej, pomimo, że przyklękali kilka razy. Pewien człowiek, który nie otrzymawszy Komunii świętej, poszedł za Ojcem Pio aż do zakrystii, usłyszał słowa: “Idź, weź ślub z kobietą z którą żyjesz, a potem wróć”.

Ojciec Pio, jako wytrawny spowiednik wiedział jakie szkody w duszy czynią skrupuły. Pewnego dnia w refektarzu Ojciec Pio prowadził na ten temat rozmowy i jak to określił: “Dwa rodzaje ludzi idą od razu do piekła. Skrupulatni spowiednicy i skrupulatni penitenci. Jeden z młodych braci zadręczał się, czy czasem przez zapomnienie nie pominął w spowiedzi jakiegoś grzechu, który przypomniał mu się później. Idąc do spowiedzi do Ojca Pio zanotował na karteczce grzechy. Po przystąpieniu do konfesjonału, jeszcze zanim cokolwiek powiedział, usłyszał od Ojca Pio słowa:” Chłopcze nie rób dziś ze mnie durnia. Co zbroiłeś? ”. Już miał sięgnąć ręką do kieszeni po kartkę z wypisanymi grzechami, a Ojciec Pio srogo odezwał się: “Odłóż kartkę na miejsce. Spowiedź to nie pisanie aktu notarialnego.”

Często kapłani widząc jak Ojciec Pio nie daje rozgrzeszenia, a te osoby przychodzą do nich spowiadać się, nie wiedzieli jak się zachowywać w takich przypadkach, czy dawać rozgrzeszenie czy też nie. Ojciec Pio odrzekł: “Wy macie rozgrzeszać . Ojciec Pio jest tylko jeden!”

Ojciec Pio po odprawieniu Mszy świętej, dziękczynieniu i śniadaniu szedł do konfesjonału spowiadać. Z reguły każda spowiedź trwała krótko, 2 – 3 minuty, jednak ogólny czas spowiedzi osiągał nawet czternaście godzin dziennie. Chętnych do spowiedzi było tak wielu, że na początku wzywano policje, aby utrzymywała porządek, zrobiono żelazną barierkę wokół konfesjonału, ale to nie rozwiązywało problemu natłoku ludzi chętnych do spowiedzi. Wreszcie utworzono rodzaj biura gdzie chętni do spowiedzi zapisywali się i otrzymywali bileciki ze swoim numerkiem. Często tak było dużo ludzi, że całą noc potrafili siedzieć na chodniku i czekać na otwarcie biura.

Najbardziej skłaniało wiernych do spowiedzi u Ojca Pio to, że był surowy I bezkompromisowy. Jeśli ktoś próbował zataić swoje błędy, nie nosił zamiaru poprawy, nie czuł szczerego żalu za grzechy, to Ojciec Pio mówi mu po prostu, aby sobie poszedł – a Ojciec Pio umiał wejrzeć w głąb duszy. Osoby te w większości wracały ponownie, z lepszym nastawieniem do spowiedzi i otrzymywały rozgrzeszenie

Opracowane na podstawie książek:
Przyśnił mi się Ojciec Pio – br. Błażej Strzechmiński
Rekolekcje ze świętym Ojcem Pio – Marek Czekański
Ojciec Pio droga do świętości – Giovanni Cavagnari
Ja świadkiem Ojca Pio – br. Modestino z Pietrelciny
Ojciec Pio – Irena Burchacka

animator Grupy Ojca Pio w Słupsku
Maria Czomber